Oto mój nowy nabytek, nieco w stylu retro ale mimo że nie jestem miłośniczką tego stylu to ta torebeczka przypadła mi do gustu, może dlatego że tak fajnie ożywia moje ciemne koszule w kratę.Ma fajną długość do połowy uda ale przede wszystkim jest ,,pokoleniowa".Ta torebeczka należała do mojej mamy , która nosiła ją w czasach gdy obowiązkowe były poduszki wszyte w ramiona marynarek,spodnie alladyny i wiele innych detali.Teraz jest ona moja i bardzo się z tego powodu cieszę bo nie chcę się chwalić ale jak Boga kocham ta torebka+nowoczesny strój(jeansy koszula w kratę sandałki i szara jeansowa kamizelka)to strzał w 10! :D
Wczoraj był mój debiut w takim właśnie stroju i wiecie co?Wielu osobom podobał się mój styl a innym...hmmm właściwie to nie rozszyfrowałam niektórych spojrzeń ale wiecie co z moim odmiennym stylem już się przyzwyczaiłam, tak więc lecę bo czuje obiadek kurczak po chińsku z grzybkami!
P.S Sorry za jakość zdjęcia ale robiłam je w pośpiechu
P.S Dostałam od mamy jeszcze jedną taką samą torebkę tylko granatową i większą ale coś mi nie działał net więc nie mogłam za cholerę przesłać zdjęcie na kompa ;/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz